Jak wiecie uwielbiam testować nowości! :) Dlatego właśnie zarejestrowałam się na stronie Streetcom! Postanowiłam, że stworze dla Was kolejną serię, w której będę krótko relacjonować każdą kampanie, do której udało mi się dostać.
Na dworze zimno, mokro, ponuro… w taką pogodę od razu łapie
mnie przeziębienie. Ból zatok, kaszel, chrypka. Okropieństwo! Dlatego
gdy dostałam maila o informacji ze zakwalifikowałam się do kampanii
tabletek łagodzących ISLA na chrypkę, byłam bardzo zadowolona. Kilka dni
później dotarło do mnie małe pudełeczko, które zawierało w sobie
pudełko tabletek o smaku porzeczkowym, 15 próbek po 3 różne tabletki i pomadkę
ochronną. Wszystko prezentowało się profesjonalnie i uroczo.
Celem kampanii jest zebranie opinii na temat produktu, dlatego rozdałam wszystkie próbki wśród znajomych i rodziny. Nie wszyscy znali tą markę, ale większość z moich testerów wyraziła się pozytywie na temat produktu. Dzięki różnorodności smaków każdy znalazły coś dla siebie.
Celem kampanii jest zebranie opinii na temat produktu, dlatego rozdałam wszystkie próbki wśród znajomych i rodziny. Nie wszyscy znali tą markę, ale większość z moich testerów wyraziła się pozytywie na temat produktu. Dzięki różnorodności smaków każdy znalazły coś dla siebie.
Taka kampania to świetna zabawa! :) Mam nadzieję że to pierwsza ale nie ostatnia paczuszka jaką dostarczy mi kurier od Streetcom :)
Braliście kiedyś udział w takiej kampanii? :)
Ciekawa kampania :)
OdpowiedzUsuńzupełnie nie słyszałam o takiej stronce a co dopiero o kampanii :) zajrzę w wolnej chwili!
OdpowiedzUsuńKiedyś się rejestrowałam chyba na tej stronce. Muszę tam zajrzeć :P A o tych tabletkach nie słyszałam. Mi na kaszel i chrypę najbardziej pomagają cukierki eukaliptusowe z Lidla. Nie mają sobie równych :D
OdpowiedzUsuńIsla zawsze ratuje mnie przy bólu gardła :)
OdpowiedzUsuńReally interesting post...thx for sharing! xx
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie testowałam nic na tej stronie. Ostatnimi czasy rzadko jestem chora, więc nie sięgam po tabletki :)
OdpowiedzUsuńNie miałam z nimi styczności ale kampania bardzo fajna :) przynajmniej smaczne testy miałaś :) Nie mogę się doczekać listopada, fajnie będzie cie poznać :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nich wcześniej. :)
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia na Beauty Flash w Krakowie.