Peeling to idealny, domowy sposób na piękne, gładkie ciało i napięta skórę! Ja sięgam po niego kilka razy w tygodniu, podczas wieczornych kąpieli. Jakiego produktu używałam w tym miesiącu? Czy jestem zadowolona? Zapraszam do czytania :)
Królem Grudnia okazał się peeling cukrowo - solny od Green Pharmacy. Składa się z naturalnych kryształków cukru i soli, które wspaniale masują i usuwają zrogowaciały naskórek! Wspaniale oczyszcza, poprawia mikrokrążenie i pielęgnuje! Produkt przepięknie pachnie. Jest wydajny i ma gęstą formułę, nie spływa i utrzymuje się na skórze. Dzięki zawartości oleju arganowego i ekstraktu figowca, nawilża skórę, chroni ją i dodaje blasku!
Świetny produkt, w
super cenie! Polecam! :)
Nie spotkałam się jeszcze z peelingiem mieszanym, zawsze wybierałam albo cukrowy albo solny.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wszystkie peelingi :)
OdpowiedzUsuńJa używałam peelingu różanego z GP. Piękny zapach, polecam.
OdpowiedzUsuńTeraz, dzięki Tobie kusi mnie ten cukrowo-solny. :)
www.poprostugloriaa.blogspot.com