Dłonie są naszą wizytówką. Ważne by były zadbane i dobrze się prezentowały. Szczególnie na taką okazje jak np Święta. W dzisiejszym poście chciałabym przedstawić Wam jak za pomocą lakierów firmy ORLY stworzyłam delikatny, a zarazem elegancki manicure.
O marce ORLY usłyszałam całkiem niedawno. Zachęcona bardzo dobrymi recenzjami, skusiłam się na pierwsze zamówienie. Teraz już wiem, że było to pierwsze i na pewno nie ostatnie. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z tak mocnymi lakierami. Utrzymują się na paznokciach o wiele dłużej niż inne popularne, drogeryjne lakiery.Aby uzyskać idealne krycie wystarczą tylko dwie warstwy. Lakier idealnie się rozprowadza i szybko schnie.Marka ORLY zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie :) Jestem ciekawa lakierów hybrydowych tej firmy.
Jeżeli chodzi o paznokcie to uwielbiam prostotę i delikatne zdobienia. Tym razem postawiłam na odcienie różu (Lakier -Beautifully Bizarre) i fioletu z błyszczącymi drobinkami (Lakier -Feel the Funk). Efekty możecie zobaczyć poniżej.
Dajcie znać w komentarzach czy Wam się podobają :)
Piękne połączenie ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne lakiery i manicure, z Orly lakierów nigdy nie miałam. Moje stoją na razie nie używane bo pazurki krótkie :(
OdpowiedzUsuńps.Mogę prosić o kliknięcia? Bardzo mi pomożesz;)
http://zlota-orchidea.blogspot.com/2016/03/pierwsze-zamowienie-z-cndirect.html
Buziaki ;*
Śliczne lakiery, nie miałam ich jeszcze ;)
OdpowiedzUsuń