Najwyższa pora na to, co króliczki lubią najbardziej! Jedzenie :) Tak! To kolejny post z serii o naszym kochanym Latte :) Czym karmie mojego uszatego przyjaciela? Jakich składników unikam? Zaraz wszystko Wam opowiem.
Sklepowe półki uginają się pod ciężarem ogromnej ilości mieszanek, kolorowych dropsów i gryzaków. Jednak, czy tego typu smakołyki są dobre dla naszych milusińskich? Okazuje się, że nie! To tak, jak byśmy żywili się tylko słodyczami. Jak pewnie wiecie, nie służyłoby to naszemu zdrowiu i wadze. Czym więc karmić króliczka? Odpowiedź jest prosta! Postawmy na naturę.
Tak, jak w przypadku ludzi, naturalne nieprzetworzone składniki będą tu najlepszym rozwiązaniem.
Podstawą diety powinno być sianko! Jego nigdy za wiele. Królik powinien mieć go zawsze pod dostatkiem. Co oprócz siana? Suszki! Wybór tego typu produktów jest ogromny! Suszone zioła, warzywa, owoce. Jeżeli szukacie sprawdzonego producenta, polecam Herbal Pets! Dieta naszego królika w większości opiera się na produktach tej marki. Są dostępne w większości sklepów zoologicznych. Podczas zakupów staram się wybierać coraz to nowsze mieszanki, aby dowiedzieć się, co smakuje najbardziej mojemu maluchowi. Na ten moment pewne jest to, że zakochał się w suszonych buraczkach, chipsach z cykorii oraz mieszance ziół podstawowych.
Dieta królika powinna być uzupełniona również o świeże warzywa i owoce! Jednak w rozsądnych ilościach. Z tym nie wolno przesadzać. Mój Lattuś oddałby wiele za koperek, zieloną pietruszkę, jarmuż czy seler :)
Co do picia?
Wiemy już co królik powinien jeść. Ale po powinien pić? Oczywiście wodę! Zwykłą wodę z kranu, podaną w miseczkę, aby maluch mógł z niej komfortowo pić.
A co lubią jeść Wasze króliki? :)
