Pages

niedziela, 25 września 2016

OLIWA I ALOES

RATUNEK DLA SUCHEJ SKÓRY

Niestety nadeszła jesień... uwielbiam tą porę roku jedynie za przepiękne krajobrazy i scenerie do sesji zdjęciowych. A czemu jej nie lubię? Szczególnie dlatego że wraz z niską temperaturą i ogrzewaniem w domu moja skóra zaczyna być przesuszona i szorstka. Do tego wszystkiego szczypie i pęka.
Próbowałam już wielu kosmetyków jednak nic nie przyniosło mi 100 % ulgi. Postanowiłam tym razem wypróbować coś co ma w sobie składniki cenione od lat. Aloes i oliwę! Jeżeli chodzi o nawilżenie, nie mają sobie równych. I tak właśnie trafiłam na kosmetyki ze strony elia.pl.


Produkty wyglądały bardzo obiecująco, a ja nie chciałam męczyć się kolejnych miesięcy z uchą skórą więc postanowiłam wypróbować 3 kosmetyki właśnie na bazie oliwy i aloesu. Jestem już po kilkunastu aplikacjach i to jak wspaniały efekt uzyskuje dzięki tej trójce jest zachwycający.

Pierwszy produkt to krem do skóry wrażliwej i trądzikowej. Nie mam problemów z trądzikiem , jednak dość często na mojej buzi wyskakują pojedyncze niedoskonałości. Krem nadaje się do każdego rodzaju cery. Już po pierwszej aplikacji czułam niesamowite, dogłębne nawilżenie. Moja spięta, zazwyczaj po oczyszczaniu cera stała się nagłe złagodzona, promienista i mięciutka. Mega! Oprócz aloesu i oliwki w składzie tego kremu do twarzy znajdziemy również takie składniki jak: wosk pszczeli, olejek z migdałów, rumianku, nagietka, lawendy i witaminę E.

Kolejny kosmetyk to olejek do ciała. Jest to mój ulubieniec miesiąca! Uwielbiam swoją skórę zaraz po zastosowaniu tego olejku! Ma piękny koloryt, jest elastyczna, nawilżona i gładziutka. Coś niesamowitego! Produkt bardzo ładnie pachnie i dobrze się wchłania. Sprawdza się idealnie na całe ciało, zaraz po pilingu. Jego skład wzbogacony jest również o olejek migdałowy,olejek jojoba i witaminę E.

Oba kosmetyki są bardzo wydajne i już wiem, że z nimi na pewno przetrwam jesień i zimę :)

Niestety jesień to nie tylko niska temperatura, ale również wilgoć i deszcz. I nie tylko moja skóra nie lubi takich warunków, ale również moje włosy. Właśnie dlatego ostatni produkt to odżywka do włosów.

Odżywka do włosów to moje wybawienie na deszczowe dni. Moje włosy z natury są w miarę proste, ale gdy tylko poczują odrobinę wilgoci, puszą się i podkręcają. Odżywka, którą kupiłam podczas zakupów na stronie elia.pl sprawdza się świetnie w takich sytuacjach. Nawilża i poskramia moje włosy nie obciążając ich. Zauważyłam, że dzięki niej są sypkie i łatwo się rozczesują.

Dajcie znać czy Wy tez macie takie problemy ze skórą i włosami jesienią! :) Jakich kosmetyków używacie w tym okresie? :)


3 komentarze:

  1. Interesting beauty products. We keep in touch. xx

    OdpowiedzUsuń
  2. A jak pachnie krem na skórze? :) U mnie zapach jest nie do zniesienia, za to pozostałe dwa kosmetyki bardzo przypadły mi do gustu!

    OdpowiedzUsuń